Historia wykorzystywania skóry pozyskiwanej ze zwierząt żyjących w stanie naturalnym oraz ze zwierząt hodowlanych sięga czasów najodleglejszych. Rzeczą naturalną było to, że skórą zdartą z upolowanych saren, dzików, lisów wyściełali swoje legowiska czy siedziska najdawniejsi mieszkańcy jaskiń.
Zwierzyny łownej było pod dostatkiem, stąd skóry i futra nie były surowcem szczególnie rzadkim, a więc niezbyt cennym. Gdy na Ziemi pojawiły się pierwsze cywilizacje oparte na pracy rolników, hodowcy zwierząt zaczęli wykorzystywać skóry krów, świń, kóz i owiec hodowanych w zagrodach. Wyprawiona skóra służyła do szycia butów, elementów odzieży, wyściełania i obijania mebli, a nawet cienko wyprawiona i wybielona stanowiła materiał pisarski.
W czasach nam współczesnych większość wyrobów ze skóry wykorzystywanych przez człowieka to obuwie, torebki, paski, portfele. Coraz częściej decydujemy się na wybór skór sztucznych, ekologicznych, które nie tylko sprzyjają ochronie zwierząt ale są znacznie tańsze od naturalnych. Pokrywanie skórą naturalną większych powierzchni, takich jak fotele samochodowe czy meble w salonie, to luksus nie dla wszystkich dostępny.
Zanim podejmiemy decyzję o zakupie mebli skórzanych, warto wiedzieć na czym polega czyszczenie mebli skórzanych, konserwacja – ogólnie dbałość o ich wygląd i trwałość.
Meble skórzane sprawdzają się w każdym typie wnętrz – pasują do antyków, ale także są świetnym elementem wystroju wnętrz nowoczesnych. Kanapy, fotele, sofy, krzesła pokrywa się skórą licową błyszczącą albo matową. W zależności od rodzaju skóry stosować należy inne zabiegi mające na celu utrzymanie czystości.
Odświeżanie
Tę czynność powinno się wykonywać raz, dwa razy w miesiącu. Można skorzystać z profesjonalnych preparatów, albo zrobić to sposobem domowym. Najpierw skórę przecieramy szmatką zamoczoną w ciepłej wodzie z dodatkiem octu. Na jeden litr wody należy wziąć 1/4 szklanki octu. Do czyszczenia starajmy się używać jak najmniejszej ilości wody – skóra nie lubi wody, a jeśli wchłonie jej za dużo, to po wyschnięciu będzie twarda i może popękać. Meble przetarte mogą wyschnąć same, albo możemy przetrzeć je suchą miękką szmatką. Dzięki zastosowaniu octu skóra oczyści się, odzyska blask, wysyci się jej barwa.
Ocet odtłuszcza powierzchnie, co dla skóry nie do końca jest korzystne. Z tego powodu powinniśmy co jakiś czas, np. co dwa-trzy odświeżania, wetrzeć w skórę olej naturalny – najlepszy jest lniany albo wazelinę. Rozsmarowany i wtarty cieniutką warstwą tłuszcz powinien się wchłonąć, wyschnąć. Ostatnią czynnością jaką wykonamy jest wypolerowanie powierzchni mebli bardzo miękką szczotką lub ściereczką.
Jeśli zabiegi odświeżające wykonywać będziemy systematycznie, to nie dopuścimy do większych zabrudzeń i skóra na naszej kanapie czy ulubionym fotelu długo odpłacać się będzie nam swoim pięknem.
Czyszczenie
To czynność wymagająca większego nakładu pracy. Jeśli nie dbaliśmy o meble systematycznie, albo doszło do zabrudzeń z winy użytkowników (brudna odzież, zakładanie nóg z butami, pies śpiący na kanapie itp.), to czeka nas naprawdę poważne czyszczenie mebli skórzanych. Zawsze możemy zakupić środki czyszczące, których ogromna ilość jest na rynku. Jeśli nie mamy czasu i stać nas na to, warto zamówić usługę profesjonalnej firmy, która w naszym domu wyczyści meble, przywracając im pierwotną świetność. Można oczywiście oczyścić skórę obić domowymi sposobami.
Najpierw uwagę należy poświęcić plamom, jeśli takie na skórze mebli są. Plamy z tłuszczu, wina, długopisu i wiele innych najlepiej oczyścić natychmiast po ich powstaniu. Nie zawsze jednak jest to wykonalne, więc do wywabienia plam starych, zaschniętych trzeba się nieco przyłożyć. Większość plam można usunąć przy pomocy wazeliny – tusz, długopis, plamy z jedzenia powinny zniknąć, gdy nałożymy na nie warstwę wazeliny i potrzemy ściereczką a następnie spryskamy lakierem do włosów.
Mycie dużych zabrudzonych powierzchni wykonujemy przy pomocy ciepłej wody z dodatkiem łagodnego mydła. Najlepsze są mydła wykonane ze składników naturalnych, natłuszczające, niewysuszające, np. oliwkowe. Myjemy skórę dokładnie, ale pamiętamy, żeby nie przesadzić z ilością wody. Pozostawiamy meble do osuszenia. Potem albo stosujemy gotowy zakupiony środek konserwujący, albo używamy domowych sposobów, czyli oleju lub wazeliny. Cienką warstwę tłuszczu osuszamy i polerujemy ściereczką lub szczotką.
Jeśli na naszych meblach są uszkodzenia, przecięcia, wgniecenia, przypalenia, to najlepiej poprosić o fachową pomoc kaletnika lub firmę zajmującą się czyszczeniem i konserwacją mebli ze skóry.
